Akademia Piłkarska Kmita Zabierzów | biuro@akademiakmita.pl | Tel. 604-188-808

Wygrana na zakończenie sezonu. Prokocim Kraków – AP Kmita Zabierzów 2-6 (2-1)

W ciężkich warunkach przyszło podopiecznym Piotra Trzepatowskiego rywalizować w sobotnie przedpołudnie na obiekcie Prokocimia. Przy padającym deszczu i rozmokniętej murawie dużo było przypadku, a mało technicznej gry. Mimo tego nasz zespół zdawał się dość szybko zaadoptować do panujących warunków i szybko wyszedł na prowadzenie za sprawą celnego uderzenia Mabiki z bliskiej odległości tuż przy słupku. Miejscowi nie złożyli jednak broni i w niespełna pięć minut odrobili straty z nawiązką. Najpierw Długopolskiego zaskoczył Sobczyk, a chwilę później nie do obrony z dystansu trafił Kaczor. Kmita powinien wyrównać tuż przed przerwą, ale wprowadzony jeszcze w pierwszej połowie Woźniak, pomylił się nieznacznie po strzale głową.

 

Po zmianie stron nasz zespół wyszedł na murawę wyjątkowo zmotywowany i szybko udowodnił, że miejsca obu zespołów w tabeli nie są przypadkowe. Na bramkę gospodarzy praktycznie od początku sunęły zmasowane ataki. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Strzelanie rozpoczął Marcin Ryś, który efektowną podcinką w 51 minucie dał wyrównanie. Siedem minut później pięknym strzałem z dystansu popisał się Śmigacz. W odpowiedzi swoją szansę (w zasadzie jedyną po przerwie) miał Prokocim, ale po uderzeniu głową czujny był Długopolski. Kmita odpowiedział na zapędy gości w najlepszy możliwy sposób, czyli trafieniem na 4-2, autorstwa Gaudyna po pięknym strzale pod poprzeczkę. Po kolejnym dośrodkowaniu z bocznej strefy, defensywę miejscowych zaskoczył Sikora, celnie główkując do siatki. Wynik ustalił Ryś, wykorzystując dokładne podanie od Świdra z rzutu rożnego i fakt, że pozostał on bez jakiejkolwiek opieki w centralnej części pola karnego Prokocimia.

 

Wynik 6-2 to efektowne zakończenie rundy jesiennej, dzięki czemu Kmita z dorobkiem 30 punktów (10 zwycięstw i 3 porażki) przezimuje na drugim miejscu w ligowej tabeli, jedynie za plecami Pogoni Skotniki. Na ten moment strata do lidera wynosi zaledwie punkt, jednak Pogoń ma do rozegrania zaległy mecz u siebie z Orlętami Rudawa. Za plecami Kmity panuje prawdziwy ścisk. Trzeci Partyzant Dojazdów ma na koncie 26 punktów, Prądniczanka 25, Kaszowianka 24, a Clepardia 23. Wspomniana szóstka wyraźnie pozostawiła za plecami resztę stawki, co w efekcie sprawia, że wiosna zapowiada się niezwykle ciekawie.

 

Prokocim Kraków – AP Kmita Zabierzów 26 (2-1)

⚽ 0-1 Mabika 11’

⚽ 1-1 Sobczyk 20

⚽ 2-1 Kaczor 24

⚽ 22 Ryś 51

⚽ 23 Śmigacz 58

⚽ 24 Gaudyn 63

⚽ 25 Sikora 69

⚽ 26 Ryś 79

 

AP Kmita: Długopolski – Zabagło, Salwach, Śmigacz, Druziuk, Gaudyn (80’ Bazgier), Sikora (75’ Romuzga), Ryś, Świder, Słonina (42’ Woźniak), Mabika (80’ Soetan)