Akademia Piłkarska Kmita Zabierzów | biuro@akademiakmita.pl | Tel. 604-188-808

Pierwsza porażka w sezonie ligowym

Na czterech wygranych spotkaniach z rzędu zakończyła się dobra passa zawodników AP Kmity Zabierzów w nowym sezonie ligowym. Porażka nastąpiła dość niespodziewanie w meczu u siebie z Orlętami Rudawa. Goście jedynego gola zdobyli po trafieniu z rzutu karnego.

Jak to zwykle bywa w tego typu pojedynkach, na boisku od początku było sporo walki i niestety mało sytuacji. Do przerwy przyjezdni stworzyli dwie godne odnotowania okazje. Najpierw po prostym błędzie w wyprowadzaniu piłki z formacji obronnej w dobrej sytuacji napastnik Orląt fatalnie przestrzelił. Chwilę później strzał Chlipały z wolnego pewnie odbił z kolei Długopolski. AP Kmita odpowiedział strzałem Marcina Rysia oraz zamieszaniem pod bramką, gdzie nieco szczęścia zabrakło Gaudynowi.

Szybko po wznowieniu gry po przerwie Orlęta mogły objąć prowadzenie, ale po strzale głową piłka nieznacznie minęła prawy słupek bramki gospodarzy. Decydująca dla losów spotkania okazała się 70 minuta. W jak się wydawało raczej niegroźnej sytuacji Ambroziak zagrał głową zbyt lekko do Długopolskiego, a piłkę zdołał przejąć Piotrowski. Bramkarz AP Kmity usiłując ratować się przed stratą gola powalił zawodnika Orląt. Sędzia nie miał wyjścia i podyktował rzut karny, zaś Długopolski dodatkowo obejrzał czerwoną kartkę. Na murawie pojawił się Morański, ale choć wyczuł intencje strzelca to nie był w stanie wybronić precyzyjnego uderzenia Kołodziejczyka. Pomimo gry w liczebnym osłabieniu, gospodarze starali się za wszelką cenę odrobić stratę. Najbliżej tego był w 87 minucie Śliwiński, ale jego strzał instynktownie obronił Kudela. Kilka razy w polu karnym przyjezdnych zakotłowało się po stałych fragmentach, ale nie przełożyło się to na zdobycze po stronie AP Kmity.

Pierwsza porażka przyszła zatem w dość niespodziewanym momencie, wszak przed tygodniem podopieczni Damiana Rębisza zagrali bardzo dobre zawody w Skawinie i wydawało się, że dyspozycja zespołu ciągle rośnie. Tym razem był to jednak niewątpliwie najsłabszy mecz w tym sezonie i szkoda, że przytrafił się on akurat w spotkaniu derbowym.

AP Kmita Zabierzów – Orlęta Rudawa 0-1 (0-0)

0-1 Kołodziejczyk 71

AP Kmita: Długopolski – Śliwiński, Ambroziak, Michalewski (81 Kukiełka) – Gaudyn (70 Morański), Stygar (65 Nadopta), Tyrała, Ryś, Woźniak (71 Kawałek) – Świder, Bardoń (81 Kwiatkowski)

Orlęta: Kudela – Kulig, Kołodziejczyk, Chlipała, Piekarz (46 Świerk) – Mucha, Skrobowski, Stryczek, Wosik (65 Nęcka), Partyła (80 Całek) – Piotrowski