Zła passa trwa. Raba Dobczyce – AP Kmita Zabierzów 3:0 (0:0)

2024-09-28

Czwartej kolejnej porażki doznali w Dobczycach podopieczni Piotra Trzepatowskiego i trudno wyjść z założenia, że w tym meczu nie był to wynik odzwierciedlający przebieg boiskowych wydarzeń. W zasadzie od początku meczu to gospodarze narzucili swój styl gry, trafiając dwukrotnie w słupek, a raz obijając poprzeczkę bramki strzeżonej przez Widawskiego po uderzeniu z dystansu. Bardzo groźnie było także po jednym ze stałych fragmentów, gdy napastnik Raby minął się z piłką. Kmita odpowiedział kilkoma składnymi akcjami starał się odgryzać, ale brakowało celnych strzałów i spięć podbramkowych. Wynik bezbramkowy po pierwszych 45 minutach był więc dla Kmity korzystny, mając na uwadze choćby wykreowane sytuacje.

Po zmianie stron mecz nieco się wyrównał, ale paradoksalnie wtedy Raba otworzyła wynik meczu. W 66 po niepotrzebnej stracie Grabowskiego w środku pola, miejscowi wywalczyli rzut rożny, po którym w zamieszaniu pod bramką najprzytomniej zachował się Burkat, zmieniając tor lotu piłki, która dzięki temu wpadła tuż przy słupku. Kmita po chwili powinien wyrównać, ale po dośrodkowaniu z lewej strony w piłkę z najbliższej odległości nie trafił Świder. W odpowiedzi gospodarze prowadzili po kolejnej akcji już 2-0 za sprawą Hyżego, który pewnym strzałem głową wykończył koronkową akcję. I znów Kmita w odpowiedzi powinien zdobyć gola, gdy po dograniu Zabagły z bliskiej odległości przestrzelił Świder. Sporo ożywienia wnieśli również zmiennicy, jednak żadna z prób nie została zamieniona na gola. Tego w końcówce zdobyła za to Raba i ponownie dzięki Burkatowi.

Trzy punkty zasłużenie pozostały zatem w Dobczycach. Kolejną szansą dla Kmity na powrót do zdobywania punktów już w środę, 2 października, gdzie w zaległym meczu Kmita zmierzy się z Jutrzenką Giebułtów. Mecz odbędzie się na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Modlniczce o godz. 18:30.

Raba Dobczyce – AP Kmita Zabierzów 3-0 (0-0)

1-0 Burkat 66′

2-0 Hyży 73′

3-0 Burkat 86′

KS Raba: K. Zbrożek – Kamil Ładyga, Kubiński, Ziemianin, Wałek (70’ Kabaja), Krystian Ładyga, Hyży, Dudek (88’ Stasiak), M. Zborowski, Szczepański (80’ Dudzik), Kruczek (46’ Burkat)

AP Kmita: Widawski – Grabowski (71’ Zmysło), Ambroziak, Salwach, Kania – Ziewiec (46’ Sikora), Śmigacz, Ryś (83’ Kłyszyński), Mabika (46’ Druziuk) – Świder, Rutkiewicz (71’ Zabagło)