Niespodzianki nie było. Wieczysta Kraków – AP Kmita Zabierzów 4-0 (1-0)

Niespodzianki nie było, wstydu tym bardziej. W kolejnym meczu rundy wiosennej nasza drużyna uległa Wieczystej Kraków 4:0 (1:0).

1-0 Szewczyk 18′ 

2-0 Peszko 61′ (k) 

3-0 Szewczyk 63′ 

4-0 Szewczyk 66′ 

Wieczysta: Miśkiewicz (64′ Krawczyk) – Guzik, Jampich, Jurkowski, Kura – Pietras, Krasuski (78′ Piejak), Majewski – Kumah (65′ Bąk), Szewczyk (69′ Zieliński), Peszko (69′ Madejski)

Kmita: Morański – Michalewski (83′ Kwiatkowski), Śliwiński, Ambroziak, Spasiuk, Kukiełka (65′ Solecki) – Tyrała (46′ Gaudyn), Mandzelowski (71′ Kawałek), Śmigacz – Świder, Ryś (71′ Woźniak)

Duże brawa należą się zawodnikom Kmity za postawę w sobotnim meczu z drużyną, która przerasta wyraźnie ten poziom rozgrywkowy. Podobnie jak przy okazji jesiennej porażki u siebie 0-3, tak i tym razem podopieczni Damiana Rębisza nie dali się stłamsić silniejszemu rywalowi i końcowy wynik jak i przebieg spotkania absolutnie wstydu nie przynoszą.

Szkoda tak naprawdę fragmentu między 61 i 66 minutą, kiedy to gospodarze trzykrotnie wpisywali się na listę strzelców. Boli również to, że akurat trafienie na 2-0, to prezent podarowany od arbitra, który podyktował rzut karny za faul, który nie został popełniony w polu karnym. Tak czy inaczej brawa dla Wieczystej za zwycięstwo i kolejny postawiony krok do w pełni zasłużonego awansu, a dla Kmity za ambitną walkę do końca o jak najlepszy rezultat.

Skrót sobotniego spotkania:

Galeria zdjęć :

Wieczysta Kraków – Kmita Zabierzów