Akademia Piłkarska Kmita Zabierzów | biuro@akademiakmita.pl | Tel. 604-188-808

Kaszowianka – Kmita Zabierzów 3:3 (1:1)

Po bardzo dobrym i emocjonującym meczu remisujemy w Kaszowie z miejscową Kaszowianką 3-3.

 

Ten, kto w niedzielne wczesne popołudnie zdecydował się wybrać na obiekt Kaszowianki, z całą pewnością mógł być usatysfakcjonowany po tym, co zobaczył na przestrzeni 90 minut. Spotkały się bowiem dwa zespoły, które tego dnia chciały grać w piłkę, a obok umiejętności czysto piłkarskich, potrafiły dołożyć walkę, ofiarność i dobrą skuteczność, czego efektem aż sześć goli. Ten mecz po prostu przyjemnie się oglądało.

 

Dla gospodarzy wszystko mogło zacząć się pomyślnie już w 3 minucie, ale piłka ostatecznie obiła poprzeczkę bramki Morańskiego. Kaszowianka objęła prowadzenie w 20 minucie za sprawą Sotwina, który wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Tyrały na Kołodziejczyku. Strata gola podziałała mobilizująco na nasz zespół, który systematycznie spychał rywala do defensywy. Pierwszy poważny sygnał do ataku dał Solecki, ale lepszy okazał się Murzański, odbijając strzał w dalszy róg bramki na rzut rożny. Dopiero w doliczonym czasie pierwszej połowy, dośrodkowanie z rzutu rożnego Świdra na gola zamienił Śmigacz, z bliskiej odległości głową pakując piłkę do siatki.

 

Po zmianie stron to Kmita rozpoczął z większym animuszem i w 54 minucie wyszedł na prowadzenie dzięki trafieniu Woźniaka, który najszybciej doskoczył do piłki odbitej przez obrońców i pewnym strzałem w długi róg pokonał Murzańskiego. Radość w obozie przyjezdnych nie trwała jednak zbyt długo, gdyż zaraz po wznowieniu gry od środka arbiter po raz drugi tego dnia wskazał na wapno dla miejscowych, tym razem po faulu Śmigacza na Bigusie. Po uderzeniu Sotwina piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Obie strony zdawały się nie być zadowolone z takiego wyniku, stąd mecz stał się jeszcze bardziej otwarty. Wprowadzony w przerwie Kwiatkowski został jeszcze co prawda zatrzymany przez Murzańskiego, jednak chwilę później podopieczni Damiana Rębisza ponownie wyszli na jednobramkowe prowadzenie, gdy ładną kombinacyjną akcję wykończył celnym strzałem tuż przy słupku Solecki. Ambitnie grający gospodarze zdołali ostatecznie doprowadzić do wyrównania za sprawą trafienia Sotwina z rzutu wolnego, który skompletował w ten sposób hat-tricka. Gospodarze kończyli mecz w dziesiątkę po drugiej żółtej kartce Adamskiego, ale wynik do końca nie uległ już zmianie.

 

Kaszowianka Kaszów – AP Kmita Zabierzów 3:3 (1:1)

 

1-0 Sotwin 20 (karny) ⚽

1-1 Śmigacz 45+1 ⚽

1-2 Woźniak 54 ⚽

2-2 Sotwin 57 (karny) ⚽

2-3 Solecki 67 ⚽

3-3 Sotwin 86 ⚽

 

Kaszowianka: Murzański – Misztal (60 Czuż), Bentkowski, Pikuła, Talowski – Arynin (70 Klimkowicz), Kołodziejczyk, Maciaś, Adamski, Sotwin – Bigus (90+2 Grzesiak)

 

AP Kmita: Morański – Kawałek, Spasiuk, Michalewski – Kukiełka (46 Kwiatkowski) Tyrała, Śmigacz, Świder, Woźniak (77 Krzywiecki), Gaudyn – Solecki

 

 

Galeria z meczu